Punktem wyjścia do pracy nad „Humans are Dead, We’re the Humans Now” był wypływający co jakiś czas w internecie mem, przedstawiający okładkę książki dla dzieci autorstwa Jane Werner Watson z ilustracjami Garetha Williamsa, która ukazała się w styczniu 1953 roku w serii A Little Golden Book nakładem wydawnictwa Simon & Schuster. Na okładce widać troje zwierząt w ludzkich, domowych czynnościach. Na pierwszym planie kot, chyba jeszcze młody, w zapasce albo spódnicy, zamiata podłogę. Obok królik albo zając, w różowym fartuchu w białe kropki, poleruje ścierką talerz. Na drugim planie pies, stojący przy kuchence, podnosi jedną łapą pokrywę wysokiego garnka, w drugiej trzyma łyżkę, z której językiem próbuje gotowanej przez siebie potrawy. Tytuł książki, “The Very Best Home For Me!”, zastąpiony został napisem „Humans are Dead, We’re the Humans Now”. Stąd też tytuł przedstawienia i temat. Aplikując na rezydencję chciałem zająć się tematem przemocy i jej reprodukcji. Wydawało mi się, że potrzeba będzie do tego literatury. Takie miałem przyzwyczajenia. Okazało się, że to nie jest konieczne. Wtedy jeszcze tytuł przedstawienia brzmiał „Wszystkie piękne koniki”. Może jeszcze kiedyś zrobimy przedstawienie pod tym tytułem.
koncepcja i reżyseria Michał Kmiecik
performance: Małgorzata Biela, Sebastian Grygo, Bartosz Ostrowski,
współpraca dramaturgiczna: Alina Sobotta
muzyka: Paweł Starzec
konsultacja dramaturgiczna: Ida Ślęzak
konsultacja scenograficzna: Szymon Szewczyk
podziękowania Mateusz Górski, Katarzyna Maywald, Paweł Androsiuk, megastroje.pl