Spektakl na 3 osoby i organy Yamaha Electone D-80.
reżyseria: Grzegorz Laszuk
obsada: Jacek Poniedziałek, Anna Wojnarowska, Marta Zięba
choreografia: Paweł Sakowicz
scenografia, kostiumy: Ewelina Ciuchta
wideo: Magda Mosiewicz, Adrien Cognac
muzyka: Bartek Rączkowski
światła: Karolina Gębska
Czytanie fragmentów „Dzienników” z okresu umierania Ingrid Bergman, żony Ingmara Bergmana, matki Marii von Rosen, to bolesna medytacja. Wszelkie nadzieje zawodzą, każdy możliwy ból nadchodzi. „Trzy dzienniki” to skromne, rzeczowe zapiski nieuchronnego końca bycia Ingrid Bergman. I każdego życia.
Czy można to pojąć? Zgodzić się na pewno nie można!
Można wybrać czas i miejsce. Może to jedyny prawdziwy wybór: wczesny wieczór czy noc? Brzeg skalistej wyspy czy północny fiord.
Fragmenty „Dzienników”, powidoki z klasycznych bergmanowskich arcydzieł oraz magiczne brzmienie Yamahy Electone opowiedzą o śmierci i umieraniu, ostatniej rzeczy, dla której warto być, cieszeniu się życiem i eutanazji, czyli najważniejszych ludzkich sprawach.