Cecko/Garbaczewski „herb brecht” RE//MIX Bertolt Brecht | Komuna Warszawa

Cecko/Garbaczewski „herb brecht” RE//MIX Bertolt Brecht

komuna-brecht

premiera: 25 maja 2013

obsada:
Bertolt Brecht – Tomasz Bazan
Bertolt Brecht – Marcin Cecko
Bertolt Brecht – Krzysztof Garbaczewski

Muzyka: Joanna Duda

Twórcy o spektaklu:

Na planecie Kepler 69b w gwiazdozbiorze Łabędzia zaniepokojeni mieszkańcy terraformującego miasteczka postanowili jeszcze raz zadać pytanie o relację pomiędzy spektaklem a widzem. Zaczęło się to pewnego wieczoru, gdy ze strony twórców padło pytanie: „Czy teatr ma coś jeszcze do powiedzenia?”, a publiczność odmówiła odpowiedzi, czując, że twórcy się nimi wyręczają. Pytanie to powinni skierować przed wszystkim do siebie samych, po cichu się naradzić i wrócić z ładnie wyłożoną odpowiedzią. Twórcy rozwinęli pytanie, powołując się na dawne umowy i pakty zawiązywane pomiędzy nadawcą i odbiorcą komunikatu, a później, gdy owe instancje przestały obowiązywać, odnosząc się do przykładów negocjacji sensu pomiędzy obiema stronami – tej zajmującej scenę i tej zajmującej widownię, ktokolwiek by na nich nie zasiadał.

Prawdziwy szał wnieśli jednak szaleńcy, którzy zwykle rodzą się w czasach schizmy. To ci wołali: „Skoro zastanawiacie się, czy teatr ma jeszcze coś do powiedzenia, to raczej powinniście zapytać: kto i do kogo mówi, bo może wtedy zrozumiecie, że w spektaklu mówi widownia. I nikt inny. Bo jak powiedzieli dawni, z tego żyje człowiek, że zapomina, gdy tylko chce, że sam jest człowiekiem. Zapytajcie więc: kim jest wasza widownia i co ona wam opowiada”.

bercht

fot. Magda Mosiewicz
941488_10151605153052486_1475983480_n

fot. Magda Mosiewicz
971867_10151605153282486_932331787_n

fot. Magda Mosiewicz

Po kilku napiętych dniach walki, gdy bojówkom skończyła się amunicja, a ciężar argumentów przestał sprzyjać atmosferze partyzantki, powrócono do domów, zaczęto odbudowywać teatry. Jeden zasługuje na szczególną uwagę. Zniesiono w nim czwartą ścianę, a pozostałe trzy wykonano ze szkła, tak by zawsze pozostały przezroczyste. Zamiast pierwszej premiery zdecydowano się na instalację. W białych, całkowicie przesłoniętych gablotach umieszczono wszystkie dzieła antycznego autora z Ziemi, Bertolta Brechta. Patrzeć na nie można było, jedynie przyciskając oko do wizjera. Po dziś dzień krążą legendy o niezrozumiałych wybuchach śmiechu, jakie napadały oglądających.

Marcin Cecko



Projekt dofinansowany przez UM Warszawa w ramach projektu „Teatr jako przestrzeń publiczna”.

Miasto-Stoleczne-Warszawa
zakochaj_sie_w_warszawie
ministerstwo_k

Ta strona używa plików cookie, aby prowadzić statystyki na temat odwiedzin.

Skip to content