Czterej mężczyźni w skoku. Ubrani są tak samo - w krótkie spodenki i czarne bluzy z wielobarwnymi akcentami. Ręce mają uniesione po bokach. Za nimi, z prawej strony przy pianinie siedzi kobieta w takim samym stroju.

Cezary idzie na wojnę

reżyseria: Cezary Tomaszewski


  • Cezary idzie na wojnę 10.11.2025, 19:00

    Kup bilet
  • Cezary idzie na wojnę 11.11.2025, 19:00

    Kup bilet
  • Cezary idzie na wojnę 12.11.2025, 19:00

    Kup bilet

Spektakl-legenda. Objechał cały świat, wszędzie wzbudzając entuzjastyczne przyjęcia – nagradzany owacjami na stojąco w Nowym Jorku, Monachium i Santiago de Chile. W 2025 roku miała premierę jego wersja telewizyjna zrealizowana przez Teatr Telewizji.

„Cezary idzie na wojnę” to opowieść performatywna o wyprawie na wojnę mitologicznego, wielogłowego bohatera o tym samym imieniu i nazwisku, co reżyser spektaklu i o wojnie, jaką wypowiada on widmom wojny.

Biografia reżysera rozpisana na czterech aktorów i pianistkę staje się pretekstem do przedefiniowania pojęć zastanych i wytworzenia własnego queerowego systemu fantazmatycznego. Spektakl, w którym legendarna choreografia Niżyńskiego do „Popołudnia fauna” Debussy’ego spotyka się z pieśnią Moniuszki w męskiej przebieralni, ćwiczenia aerobowe z wojenną symfonią Szostakowicza, a wspomnienie decyzji komisji poborowej sprzed lat staje się impulsem do uruchomienia campowej rewii. Przedstawienie zaliczane do najważniejszych teatralnych wydarzeń 2017 roku, nagrodzone na festiwalu Boska Komedia przez międzynarodowe jury w kategorii Zespół.

Spektakl powstał w ramach cyklu „Przed wojną / wojna / po wojnie”, realizowanego przez Teatr Komuna Warszawa w latach 2016–2018. Impulsem, który skłonił nas do zajęcia się tą tematyką, był ciąg ponurych wydarzeń z ostatnich lat: wojna na Ukrainie i Bliskim Wschodzie – Brexit – wygrana Trumpa. Coraz częściej pojawia się myśl, że wojna w Europie może przestać być historią.

Zdjęcia

Pat Mic

Premiera

8 lipca 2017

Zespół

Reżyseria: Cezary Tomaszewski
Obsada: Michał Dembiński, Weronika Krówka, Oskar Malinowski, BAXI Ostrowski, Łukasz Stawarczyk
Realizatorzy: Bracia (Agnieszka Klepacka, Maciej Chorąży), Antoni Grałek, Justyna Wąsik, Klaudia Hartung-Wójciak
Produkcja: Teatr Komuna Warszawa

Media

Krystyna Duniec w „Dwutygodniku”:
„Spektakl Tomaszewskiego, łączący elementy perfomansu o kabaretowym charakterze z operą buffo, wytwarza oryginalny styl choreografii społecznej, w której reżyser twórczo korzysta z dziedzictwa historycznej awangardy. Wszechstronni technicznie aktorzy, doskonale zespołowo równoważąc energię, zdają się korzystać zarówno z teorii rytmiki Emila Dalcroze’a – stymulującej zdolność niezwykle swobodnego, ale zarazem eleganckiego poruszania się w przestrzeni rytmów – z biomechanicznymi inspiracjami Meyerholda. Na prawie pustej scenie aktorzy przy wtórze muzyki wykorzystują jako narracyjne narzędzie swoje ciała, gimnastykując je w gwiazdach i stając się wymarzonymi przez Tairowa akrobatami-tancerzami – z ich dynamiczną ekspresją nie tyle tragiczną, ile komiczną, doprowadzającą do absurdu faszystowskie zapędy wobec ciała i wolności”.
Krystyna Duniec, „Męski fantazje i wojna”, „Dwutygodnik” 2017, nr 216

Aneta Kyzioł w „Polityce”:
„Opresyjna i tłamsząca siła XIX-wiecznego etosu rycerskiego kultywowana przez system edukacji i państwową retorykę, utożsamienie męskości z rzemiosłem wojennym, a patriotyzmu z walką i śmiercią w obronie ojczyzny zestawiona jest ze współczesną męskością: nieheteronormatywną, metroseksualną, pacyfistyczną, autoironiczną, z kategorii E, nie A. Ławka z sali gimnastycznej staje się przeszkodą utrudniającą czołganie się na polu walki, gwiazda wykonywana w nieskończoność i w coraz szybszym rytmie staje się torturą, kult ciała ma zastąpić uczucia, miłość do narodu i państwa – prywatne uczucie do drugiego człowieka. Półtorej godziny świetnej, ciężkiej pracy aktorów, której efektem jest lekki, ale ważny spektakl”.

Mirosław Kocur dla Teatralny.pl:
„Męski rytuał przejścia, rekrutacja poborowych do służby wojskowej, przemienia się w homoerotyczną manifestację antywojenną, obnażając ideową pustkę i fałsz tępego militaryzmu. Pieśni Moniuszki, uwolnione od narodowo-patriotycznej ideologii, ujawniają czyste piękno i głębokie treści. Konfrontacja banalnych zachowań z wielką sztuką prowokuje oczywiście śmiech. Przedstawienie nie przeradza się jednak z wulgarny kabaret. Wszystkie śpiewy i działania fizyczne są bowiem perfekcyjnie wykonywane”.

Paweł Soszyński w „Tygodniku Powszechnym”:
„Gdybym chciał być złośliwy, powie­działbym, że nominacja „Polityki” przy­znana została Tomaszewskiemu głów­nie dzięki spektaklowi Cezary idzie na wojnę z Komuny// Warszawa. W koń­cu komu by się chciało jeździć do Wał­brzycha albo śledzić karierę krakow­skiego dziwaka, którego obecnie określa się jako wizjonera. Tymczasem powstał spektakl bez wielkich pieniędzy, bez teatralnej  technologii, z tego, co pod ręką. Z obrazu Stanisława Moniuszki zawieszonego w toalecie siedziby Komuny w Warszawie i kategorii „E” przyznanej Tomaszewskiemu przez komisję wojskową. Niczego więcej nie było potrzeba. Niepokojąco wypadają tu piosenki wojskowe Moniuszki, zderzone z homoseksualizmem postaci, pragnienie zwycięstwa z czułością i chęcią bycia razem wykonawców. Miłość do ludzi natrafia tu na postulat miłości do ojczyzny”.

Tomasz Plata w „Polityce”:
„Autobiograficzną opowieść o chłopaku odrzuconym przez komisję wojskową (możemy podejrzewać, że z powodu odmienności seksualnej) uzupełniają tam cytaty z choreografii Niżyńskiego i „Śpiewnika domowego” Moniuszki. Wygląda to na jeszcze jedną próbę queerowania narodowego kanonu, kpinę z konserwatywnych mitów. Ale w istocie gra idzie o coś innego. Nie walka o prawa gejów zajmuje Tomaszewskiego. Więcej w nim z campowego estety. Gdyby szukać jego poprzedników, trzeba by wskazać wybitnych scenicznych postmodernistów z linii Petera Sellarsa. Podpowiadają to inne spektakle Tomaszewskiego”.

Współfinansowanie

Realizacja projektu została dofinansowana ze środków Urzędu m.st. Warszawy.

projekt współfinansuje miasto stołeczne Warszawa
Scroll to Top