Trzy nagie osoby odwrócone plecami. Jedno ramię mają zgięte w łokciu, drugie wyprostowane za plecami. Mężczyzna z lewej strony ma długie rude włosy spięte w kucyk, kobieta za nim też ma spięte włosy. Przed nimi jest kobieta z krótkimi włosami, widać wyraźnie napięci mięśni jej pleców i pot.

Generation After 8. Showcase: Glory Game

reżyseria: Dominik Więcek


Pokaz dla uczestników showcase’u Generation After, który organizuje Nowy Teatr. Już po raz ósmy przedstawiciele/ki i programatorzy/ki najważniejszych festiwali i instytucji teatralnych z Europy, Azji i obu Ameryk obejrzeli najciekawsze zjawiska polskiej sceny teatralnej. Tegoroczna edycja odbyła się w dniach 5-7 września 2024. W programie znalazły się wszystkie nasze premiery z ubiegłego sezonu!

Spektakl Dominika Więcka podejmuje temat podejścia do ciała w sporcie. Pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie zbiegają się w czasie z wynalezieniem kinematografu, co całkowicie przekształciło sposób uczestnictwa w sporcie i jego odbiór. Porządek mediów zdobywa panowanie nad porządkiem zawodów sportowych. Pod kamerę i teleuczestnictwo widza zmieniane są zasady i reguły dziedzin olimpijskich. Zabiegi związane z prezentacją ruchu: zwolnione i przyspieszone temu, powtórki, zbliżenia, czy gwałtowne zmiany punktów widzenia działają na widza jak wciągający serial i mają elementy melodramatu.
W centrum tego wszystkiego jest ciało, od którego zasady gry nieustannie wymagają coraz więcej. Nowoczesny sport nakłada na zawodników skrajne obciążenia przekraczające biologiczną wydolność organizmu. Citus–altius–fortius (szybciej, wyżej, silniej).

„Powiadasz, że chcesz zwyciężyć w Olimpii. Przemyśl jednak, co się z tym wiąże. Musisz być posłuszny, przestrzegać diety, odmawiać sobie ciastek, ćwiczyć w ustalonych porach, czy to skwar, czy ziąb. Nie wolno Ci pić zimnej wody ani wina, kiedy zechcesz. Należy się oddać w ręce trenera tak, jakbyś się powierzał lekarzowi. A później, podczas zawodów, a to przeciwnik będzie próbował Cię oślepić, a to zwichniesz sobie rękę, a to z skręcisz kostkę, nałykasz się piachu i będziesz chłostany. A po tym wszystkim może się zdarzyć, że przegrasz.” (Epiktet. Rozprawy III.15.2-4)

Uwaga! W spektaklu wykorzystywane są światła stroboskopowe. Pojawia się również nagość, dlatego rekomendujemy dla widzów od 16 roku życia. 
Dostępna jest pętla indukcyjna.

Zdjęcia

Pat Mic

Zespół

Koncepcja i choreografia: Dominik Więcek

Kreacja i performance: kolektyw STICKY FINGERS CLUB w składzie: Daniela Komędera, Dominika Wiak, Dominik Więcek, Monika Witkowska oraz
Natalia Dinges i Piotr Stanek
Opieka dramaturgiczna: Konrad Kurowski 
Scenografia: Mateusz Mioduszewski 
Kostiumy: Weronika Wood 
Muzyka: Przemek Degórski

Reżyseria oświetlenia: Piotr Pieczyński
Specjalnie podziękowania dla osób, z którymi praca była dla nas inspiracją: Paweł Wysocki, Johnny Blade, Biesiad Strong. Podziękowania należą się również Lubelskiemu Teatrowi TańcaCentrum Kultury w Lublinie.

Z recenzji

Dominik Gac, „Teatr”:
Glory Game jest opowieścią o widzialności. O narracji kamer i efektów specjalnych, które ją kształtują. O tym wszystkim, co przywykliśmy traktować jako naturę transmisji sportowej. Jest przecież Glory Game o sporcie. To znaczy o dyscyplinie ciała i wysiłku, ale też o brutalnej rywalizacji – nie tyle o rekordy i medale, ile o uwagę. Zmagania na scenicznej arenie są w gruncie rzeczy jeszcze jedną opowieścią o sukcesie. Jego pragnieniu i kosztach – w tym sensie nowe przedstawienie jest rozwinięciem dwóch poprzednich, zwłaszcza debiutu, w którym artyści przyglądali się porażce, niedosytowi i niespełnieniu, a także jadowitej presji, która tkwi w artystycznej rywalizacji. Ale można Glory Game odczytać również jako pytanie: czy sukces jest w ogóle możliwy, a jeśli tak, co naprawdę oznacza?

Alicja Stachulska, „Didaskalia”:
Sześć nagich ciał stojących na parkiecie wysypanym złocistym piachem zaczyna powoli przeobrażać się w antycznych atletów. W zwolnionym tempie, z prawej do lewej biegną przed siebie, eksponując swoją cielesność. Najpierw widok nagich ciał zadziwia, jednak z czasem sytuacja nabiera badawczego charakteru. Slow motion działa niczym lupa czy mikroskop – osoby performujące pozwalają widowni dokładnie oglądać siebie i swój ruch. Ostre światło odbija się w gładkiej skórze i efekt szoku przepływa w studium wysportowanego, napiętego ciała. Tak rozpoczyna się Glory Game w Komunie Warszawa.
[Alicja Stachulska, Oceń mnie, „Didaskalia. Gazeta Teatralna” 2024 nr 179]

Współfinansowanie

Wydarzenie dofinansowane przez Urząd Miasta Stołecznego Warszawy w ramach projektu Komuna Warszawa – Społeczna Instytucja Kultury.

projekt współfinansuje miasto stołeczne Warszawa
Scroll to Top