Grupa półnagich osób. Przebiegają z prawej strony na lewą, patrzą przed siebie.

Glory Game, choreografia: Dominik Więcek

tournée po Polsce i nie tylko


Ważne: Spektakl dla widzów powyżej 16 lat. W spektaklu pojawia się nagość.

  • Glory Game, choreografia: Dominik Więcek 25.11.2025, 19:00-20:00

Glory Game – entuzjastycznie przyjmowany w Polsce i za granicą – rusza w trasę! Dziesięć pokazów w ramach programu Teatr Polska, dwa występy gościnne w Bytomiu i festiwal w Bratysławie.

8.10 – Nowosolski Dom Kultury *
9.10 – Kłodzki Ośrodek Kultury *
10.10 – Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda, Ludwikowice Kłodzkie *
11.10 – Bratislava in Movement – International Festival of Contemporary Dance, Bratysława, Słowacja
13.10 – Pałac Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej *
14.10 – Miejski Dom Kultury w Myszkowie *
15.10 – Miejski Dom Kultury w Czechowicach-Dziedzicach *
16.10 – Teatr Rozbark, Bytom
17.10 – Teatr Rozbark, Bytom
27.10 – Krotoszyński Ośrodek Kultury *
28.10 – Brzeskie Centrum Kultury i Historii „Wahadło” *
24.11 – Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu *
25.11 – Miejsko Gminny Dom Kultury im. Franciszka Kotuli w Głogowie Małopolskim *

* Prezentacja spektaklu w ramach programu Teatr Polska.
Program Teatr Polska organizowany jest przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zdjęcia

Pat Mic (zdjęcia ze spektaklu), Dominik Więcek (zdjęcie-plakat)

O spektaklu

Pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie zbiegają się w czasie z wynalezieniem kinematografu, co całkowicie przekształciło sposób uczestnictwa w sporcie i jego odbiór. Porządek mediów zdobywa panowanie nad porządkiem zawodów sportowych. Pod kamerę i teleuczestnictwo widza zmieniane są zasady i reguły dziedzin olimpijskich. Zabiegi związane z prezentacją ruchu: zwolnione i przyspieszone temu, powtórki, zbliżenia, czy gwałtowne zmiany punktów widzenia działają na widza jak wciągający serial i mają elementy melodramatu.

W centrum tego wszystkiego jest ciało, od którego zasady gry nieustannie wymagają coraz więcej. Nowoczesny sport nakłada na zawodników skrajne obciążenia przekraczające biologiczną wydolność organizmu. Citus – altius – fortius (szybciej – wyżej – silniej).

„Powiadasz, że chcesz zwyciężyć w Olimpii. Przemyśl jednak, co się z tym wiąże. Musisz być posłuszny, przestrzegać diety, odmawiać sobie ciastek, ćwiczyć w ustalonych porach, czy to skwar, czy ziąb. Nie wolno Ci pić zimnej wody ani wina, kiedy zechcesz. Należy się oddać w ręce trenera tak, jakbyś się powierzał lekarzowi. A później, podczas zawodów, a to przeciwnik będzie próbował Cię oślepić, a to zwichniesz sobie rękę, a to z skręcisz kostkę, nałykasz się piachu i będziesz chłostany. A po tym wszystkim może się zdarzyć, że przegrasz.” (Epiktet. Rozprawy III.15.2-4)

Zespół

Koncepcja i choreografia: Dominik Więcek
Występuje kolektyw Sticky Fingers Club w składzie – Daniela Komędera, Dominika Wiak, Dominik Więcek, Monika Witkowska – oraz Natalia Dinges i Piotr Stanek
Opieka dramaturgiczna: Konrad Kurowski
Scenografia: Mateusz Mioduszewski
Kostiumy: Weronika Wood
Muzyka: Przemek Degórski

Reżyseria oświetlenia: Piotr Pieczyński

Premiera

15 grudnia 2023

Recenzje i publikacje

Alicja Stachulska, Oceń mnie, „Didaskalia. Gazeta Teatralna” 2024 nr 179:
Sześć nagich ciał stojących na parkiecie wysypanym złocistym piachem zaczyna powoli przeobrażać się w antycznych atletów. W zwolnionym tempie, z prawej do lewej biegną przed siebie, eksponując swoją cielesność. Najpierw widok nagich ciał zadziwia, jednak z czasem sytuacja nabiera badawczego charakteru. Slow motion działa niczym lupa czy mikroskop – osoby performujące pozwalają widowni dokładnie oglądać siebie i swój ruch. Ostre światło odbija się w gładkiej skórze i efekt szoku przepływa w studium wysportowanego, napiętego ciała. Tak rozpoczyna się „Glory Game” w Komunie Warszawa.
Cały tekst dostępny jest TU.

Dominik Gac, „Przebój”, “Teatr” 2024 nr 2:
Glory Game jest opowieścią o widzialności. O narracji kamer i efektów specjalnych, które ją kształtują. O tym wszystkim, co przywykliśmy traktować jako naturę transmisji sportowej. Jest przecież Glory Game o sporcie. To znaczy o dyscyplinie ciała i wysiłku, ale też o brutalnej rywalizacji – nie tyle o rekordy i medale, ile o uwagę. Zmagania na scenicznej arenie są w gruncie rzeczy jeszcze jedną opowieścią o sukcesie. Jego pragnieniu i kosztach – w tym sensie nowe przedstawienie jest rozwinięciem dwóch poprzednich, zwłaszcza debiutu, w którym artyści przyglądali się porażce, niedosytowi i niespełnieniu, a także jadowitej presji, która tkwi w artystycznej rywalizacji. Ale można Glory Game odczytać również jako pytanie: czy sukces jest w ogóle możliwy, a jeśli tak, co naprawdę oznacza?
Cały tekst dostępny jest TU.

Kinga Senczyk, „Glory Game – recenzja spektaklu. Let’s watch it in slow motion”, Popkulturowcy.pl:
Glory Game to przede wszystkim niesamowicie hipnotyzujący i perfekcyjny ruch w prawie
bezruchu. Szóstka performerów przez cały spektakl porusza się w slow motion. Zupełnie
nagie, atletyczne ciała przywodzą na myśl starożytne olimpiady. Mimo zwolnionego tempa
mięśnie znajdują się w napięciu towarzyszącym tytanicznej pracy, jaką wykonuje organizm
w czasie biegu. Zawodnicy poruszają się po scenie w kształcie kwadratu wysypanym
piaskiem, od prawej do lewej i z powrotem.
Cały tekst dostępny jest TU.

Współfinansowanie

Program Teatr Polska organizowany jest przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Scroll to Top